3 maj 2010

w dzień targowy



na straganie w dzień targowy
takie słyszy sie rozmowy:

"może pan się o mnie oprze,
pan tak więdnie, panie koprze."

"cóż się dziwić,mój szczypiorku,
leżę tutaj już od wtorku!"

rzecze na to kalarepka:
"spójrz na rzepę-ta jest krzepka!"

groch po brzuszku rzepę klepie:
"jak tam, rzepo?coraz lepiej?"

"dzięki, dzięki pani grochu,
jakoś żyje sie po trochu.

lecz pietruszka- z tą jest gorzej:
blada, chuda, spać nie może."

"a to feler"-
westchnął seler.

Kontakt

Obserwatorzy